#5 - Baby I'm A Sinner

TYTUŁ: Baby I'm A Sinner (BIAS)
AUTOR: Ronnie
GATUNEK: fanfiction, dramat
OCENA:  8/10


Od Koneko: To co jest w "<...>" to podlinkowany tekst, jeśli moja recenzja Cię przekona, to warto tam zajrzeć ;)

Baby I'm A Sinner to polskie tłumaczenie fanfiction o Niallu Horanie, pisanego przez Ronnie. Niektórzy z was mogą znać już jej twórczość, ponieważ o tych samych bohaterach - Niallu i Rey (której wyglądu użycza Jade Thirlwall z zespołu Little Mix), są także dwa inne fanfiction: <TDB> oraz jego kontynuacja w <TOTGA>. Wystarczy spojrzeć na statystyki bloga - ponad 350tys. wejść a blog ma aktualnie zaledwie 8 rozdziałów.
Renee Delilah Parker jest dość przeciętną dziewczyną, która jednak ma problemy ze swoją wagą - oczywiście, tylko w jej oczach. Zaburzenia pokarmowe to nie jest wygodny i przyjemny temat, aczkolwiek Ronnie po raz kolejny zawęża się do tego tematu. Rey ma idealnego brata oraz ostrych rodziców, którzy na każdym kroku wypominają jej wagę czy wygląd. Do tego dochodzi kuzynka, którą spokojnie można nazwać panną lekkich obyczajów. Dziewczyna z nimi mieszka. Dodatkowo, Niall Horan, znany na całą szkołę, nie zdaje roku i musi go powtarzać, w efekcie ląduje w klasie z Rey. Przez Nialla Ray robi takie rzeczy, jakich w innych okolicznościach wcale by nie zrobiła.
Jak już wcześniej zauważyłam, przewijają się tematy zaburzeń, a także samookaleczanie - momentami mam wrażenie, że ten temat zrobił się ostatnio bardzo modny, o ile modą można nazwać robienie czegoś takiego samemu sobie; aczkolwiek mnie osobiście już nużą takie tematy, ponieważ przewijają się w większości ostatnich opowiadań. Mimo to, po przeczytaniu TDB i TOTGA, jestem niemal pewna, że i BIAS nie będzie pod tym względem szablonowym blogiem. Czytając każdego z tych trzech blogów, mam wrażenie, że Ronnie doskonale wie, co opisuje, zupełnie jakby sama to przeżywała, bo prawdopodobnie tak było. Wystarczy przeczytać zakładkę <od autorki> na blogu, aby się czegoś na ten temat dowiedzieć. A jak już jestem przy temacie tej oto zakładki, jeśli jesteście chętni na przeczytanie BIAS, przeczytajcie najpierw co autorka ma tam do przekazania.
U Ronnie można zauważyć, że jest tolerancyjną osobą pod względem orientacji seksualnej - w każdym z jej opowiadań występują wątki zarówno hereto jak i homoseksualne, a nie braknie także i biseksualności. W każdej jej pracy są pary gejowskie, co mnie osobiście w ogóle nie zraża, ale kogoś innego mogłoby. Dlatego zwracam tutaj na to uwagę.
Stylu autorki nie omówię - BIAS jest tłumaczeniem, a wiadomo, tłumacze zwykle mają swój własny styl pisania, którym przekładają tekst. Jak nazywa się tłumaczka? Nie mam pojęcia. Aczkolwiek styl, jak dla mnie, jest całkiem dobry. Zdana są dość proste, chociaż czasem nie mają sensu - ale wiadomo, niektóre rzeczy bardzo ciężko przetłumaczyć, dlatego hey, trzeba mieć trochę wyrozumiałości ;) Mimo to, tłumaczka radzi sobie świetnie, a jeśli nie bardzo wie, jak przetłumaczyć jednym czy dwoma słowami daną rzecz, na końcu rozdziału pojawiają się przypisy, co bardzo ułatwia sprawę i jest to niewątpliwie plus. 
Nie ma literówek - hurra! - ani zbyt wielu błędów interpunkcyjnych, czy gramatycznych. Owszem, czasem gramatyczny zdarzyć się może, w końcu oryginał jest angielski i jak już mówiłam, niektóre rzeczy w języku polskim brzmią inaczej.
Myślę, że warto także zajrzeć do trailerów, ale osobiście ich jeszcze nie oglądałam, więc w tym temacie się nie wypowiem. Nie bardzo interesują mnie akurat te elementy opowiadań.
Przejdę teraz do mojej ulubionej części - grafika! Szablon jest cudowny i muszę przyznać, że z tych 3 blogów, BIAS ma najlepszy i najładniejszy. Nagłówek jest pięknie i fachowy wykonany, robi duże wrażenie. Wchodząc w bloga, od razu możemy się domyślić, kto jest głównym bohaterem. Po lewej mamy odnośniki do TDB i TOTGA, a pod spodem spis treści (należę do zwolenników tego jakże przydatnego gadżetu;) ). Dzięki nawigacji po prawej, możemy bliżej poznać bohaterów, przejrzeć ich tumbr'y, zobaczyć jak wygląda okolica, w której dzieje się akcja i kilka innych, a także odnośnik do oryginału opowiadania. 
Ogólną ocenę daję 8. Szczerze mówiąc, czytałam lepsze rzeczy. Jedyne do czego można się przyczepić, to fakt, że Ronnie aktualnie pisze BIAS, więc częstotliwość rozdziałów jest uzależniona od niej. Jednak wielkie brawa dla tłumaczki, która rozdziały tłumaczy na bieżąco ;)
No cóż... zostaje mi teraz tylko napisać, że jeśli nie przeszkadzają ci tematy homoseksualne oraz samookaleczanie, to gorąco polecam.

Koneko


10 komentarzy

  1. Tam chyba nie ma rozdziału bez wzmianki o seksie xdd

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja osobiście uwielbiam to opowiadanie każde ma tą samą tematykę ale mimo wszystko są różne

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiesz dlaczego nie mozna wejsc.na tego bloga gdy jest sie nie zalogowanym?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tłumaczka zablokowała wszystkie swoje tłumaczenia. Podejrzewam, że przez to, jak czytelnicy na nią naskakiwali "czemu nie ma rozdziału mimo iż w oryginale jest od 2 tygodni". Musiała się zdenerwować i zablokować, a dodatkowo słyszałam, że nie ma dostępu do laptopa i możliwości aby przetłumaczyć kolejny rozdział. Ale to informacje z różnych źródeł, więc prawdę zna tylko tłumaczka.
      Powiem jeszcze, że ja także czekam na kolejny rozdział. ;)
      Koneko

      Usuń
  4. Hej. Ja wiem ze od dłuższego czasu nie daje rozdzialu a chce sie z nia skontaktowac a nwm jak. Pomozesz? Mam do nie bardzo wazne pytanie, ktore nie moze dlugo czekac. Z góry dziękuję za pomoc. ^_^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie pomogę ;( Nie znam tłumaczki, nigdy nawet z nią nie pisałam.
      Koneko

      Usuń
  5. A ty mozesz zobaczyc normalnie strone?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie :( Gdy wchodzę w link wyświetla się: "ten blog jest otwarty tylko dla zaproszonych czytelników" :/

      Usuń
  6. Po co oceniać tłumaczenie?
    Fuck, nie rozumiem.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jest kilka dobrych opowiadań i tłumaczeń i wydaje mi się, że po prostu niektórzy zaprzożyczają pomysły i to dlatego jest wiele podobnych opowiadań. Np. Pięćdziesiąt twarzy Greya wszędzie jest teraz coś takiego że główna bohaterka przegryza warge, a chłopak się denerwuje i cały czas każe jej jeść. Jeśli ktoś chce pisać i naprawdę się stara to widać, że nie podbiera cudzych pomysłów na bohaterów i akcje. I takie ff chyba są najciekawsze (: Bardzo podoba mi się tłumaczenie bias tak jak tdb i totga widać, że tłumaczka się stara i bardzo jej za to dziękuję (:

    OdpowiedzUsuń

© Agata dla WioskaSzablonów | Technologia blogger. | Malihu
x